piątek, 25 lutego 2022

W komnacie ciszy

Na setnej stronie miłości znaleźć należy papirus zapisany czerwonym atramentem a tam nie ma mnie

Spłowiała czcionka nie czuje oddechu arytmii przepastnej dwoistości granej przez sen

Tylko pod skrzydłem osłony poprawiam zmierzwione włosy i liczę niebiański promień na łajbie pokutnych uprosin
w tobie
dla ciebie
obok
w komnatach ciszą objętych jestem dla innych duszą myśli słusznie wyklętych.

~~~*Agar 21 maja 2019 r.*

niedziela, 20 lutego 2022

Helga

Odnośnie tęsknoty za wodnikiem i napisaniem tego, że tęsknię? 
Jako Libra nie tęsknię, bo jestem „ona”
Jako Scorpio, to zbyt zalękniona, że jakaś  tęsknota mnie kiedyś pokona. 
Ja jeszcze tęsknię, jak Sagittarus za własnym porożem, bo trzymać za grzywę Leo, nie może. 

Kurczę Szamanie, prawdziwie się cieszę za słowa powstaniem. Tutaj rzecz mała tęsknotą spętana, albo nicością własnego trwania. Miło jest czekać, że ktoś przeczyta, wiedz Helga tam poszła, gdzie Kosmos ją witał.